Rynek materiałów eksploatacyjnych do drukarek wycenia się w Polsce na 2 mld zł. Tylko połowa zużytych wkładów trafia jednak do recyklingu. Niezgodna z przepisami utylizacja pustych pojemników może słono kosztować.
Gdybyśmy ułożyli wszystkie zużyte dotychczas tonery jeden za drugim, złożony z nich łańcuch wielokrotnie oplótłby całą planetę. To samo tyczy się wkładów atramentowych.
Chociaż cyfryzacja postępuje, papierowe dokumenty i książki wciąż mają się dobrze i nic nie zapowiada rewolucyjnych zmian. Praktycznie każda firma korzysta z drukarki lub urządzenia wielofunkcyjnego – a co za tym idzie – zużywa tusze i tonery. Puste pojemniki wymagają utylizacji. Obowiązek ten wynika nie tylko z obowiązującego prawa, ale również z potrzeby ochrony środowiska, narażanego na szkodliwy wpływ substancji zawartych w tuszach i tonerach.
– Nawet wyczerpany i nienadający się do użytku wkład zawiera śladowe ilości proszku lub atramentu. – mówi Jacek Kliber-Zych, wieloletni specjalista ds. produkcji w drtusz.pl – Niewłaściwe składowanie tych substancji może być groźne zarówno dla środowiska, jak i zdrowia. Należy też pamiętać, że same pojemniki są wykonane z tworzyw sztucznych, metalu i aluminium. Ich rozkład trwa bardzo długo – dodaje nasz ekspert.
W Polsce kwestie zużytych tuszów i tonerów reguluje Ustawa z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach. Akt ten nakłada na wszystkie przedsiębiorstwa dysponujące drukarką obowiązek przekazania do utylizacji zużytych wkładów. Potwierdzeniem dopełniania formalności jest Karta Przekazania Odpadów. Ponadto, każda firma zużywająca więcej niż 100 kg tuszów lub tonerów musi każdego roku dostarczyć do lokalnego urzędu marszałkowskiego zbiorcze zestawienie danych o odpadach za poprzedni rok. Ostateczny termin złożenia dokumentu upływa 15 marca. W jego treści należy zamieścić również informacje na temat zużytych tuszów czy tonerów. Ustawodawca przewidział karę za niedopełnienie formalności. Wysokość grzywny może sięgnąć wówczas nawet 8500 zł! Jak jej uniknąć? Najlepiej zapytać swego dostawcę materiałów eksploatacyjnych o to, czy posiada odpowiednie uprawnienia i zabierze od nas zbędne fanty. Nawet jeśli nie świadczy takich usług, na pewno wskaże najbliższy punkt utylizacji, uprawniony do wystawienia stosownych „kwitów”.
Tonery drukarek często nadają się do ponownego użycia. Na rynku działa wiele firm, zajmujących się fachową regeneracją zużytych wkładów. Kartridże stosowane w atramentówkach również można napełniać ponownie. Należy jednak pamiętać, że nie każdy tusz i toner nadaje się do regeneracji.
W Google i na YouTubie dostępnych jest wiele poradników oraz filmów instruktażowych, które krok po kroku pokazują, jak tchnąć drugie życie w raz wykorzystany pojemnik. Same surowce do regeneracji są dostępne w większości sklepów posiadających materiały eksploatacyjne do drukarek. Samodzielne uzupełnianie tonera lub atramentu to jednak zadanie dla domorosłych majsterkowiczów, posiadających pewne doświadczenie w obsłudze narzędzi.
Na pustych tuszach i tonerach da się zarobić, rekompensując sobie przynajmniej drobną część środków włożonych w eksploatację drukarki lub urządzenia wielofunkcyjnego. Wszystko za sprawą firm skupujących wybrane modele pustych oryginalnych tonerów lub pojemników na tusz. Chociaż oferowane kwoty nie są astronomiczne, rekompensują część poniesionych nakładów. Kolejnym pozytywem sprzedaży opróżnionych tonerów i kartridżów jest ochrona środowiska. Ich nowi nabywcy zadbają o to, aby trafiły one z powrotem na rynek (oczywiście zregenerowane), a nie na składowisko odpadów.
Artykuł przygotował DrTusz.pl - sklep z tuszami i tonerami do drukarek
- Laptopy i komputery poleasingowe - jak wybrać?
- Jak i gdzie kupić tani sprzęt IT poleasingowy na fakturę, czyli używane komputery i laptopy dla firm
- Oryginał czy zamiennik ? jaki tusz wybrać?
- Najlepsze drukarki 3D na rynku ? od domowych do profesjonalnych
Data publikacji: 2018-06-04, ostatnia zmiana: 2018-10-10