Psy wymagają regularnej kąpieli, zwłaszcza jeśli są bardzo aktywne. W przeciwnym razie ich sierść zamieni się w zbiorowisko kołtunów, a zapach, gdy takiego pupila trzymamy w domu, będzie bardzo nieprzyjemny. Z kotami jest trochę inaczej, gdyż jak wiemy potrafią one same zadbać o swoją higienę i robią to z wielką pieczołowitością. Jeśli w domu mamy i psa i kota (a zwierzaki potrafią się dogadać) to zapewne nie raz będziemy świadkami, gdy kot myje psa.
Nie zmienia to jednak faktu, że w niektórych okolicznościach kąpiel jednego i drugiego pupila jest przynajmniej sugerowana, a nie każdy wie, jak ją przeprowadzić. Warto opanować podstawowe zasady mycia psów i kotów, gdyż jeśli zwierze przestraszy się nowej sytuacji, to może spanikować a wówczas będzie stanowić niebezpieczeństwo zarówno dla nas, jak i dla samego siebie. Pierwszą zasadą – i zarazem najważniejszą – jest rozsądek i umiar w kąpaniu pupila, gdyż robiąc to zbyt często można zaszkodzić zwierzakowi równie mocno, co zaniedbując jego czystość.
Zwierze po jakimś czasie przyzwyczai się do tego, że je kąpiemy, jednak początki bywają nieprzewidywalne, dlatego warto się do nich odpowiednio przygotować. Idealnym momentem na pierwsze próby oswojenia psa z kąpielą jest czas, gdy jest on jeszcze w wieku szczenięcym. Nie można się tu również śpieszyć, gdyż napięcie towarzyszące właścicielowi może udzielić się również zwierzęciu. Gdy już mamy gotowe miejsce i zarezerwowany czas upewnijmy się, że pod ręką posiadamy również ręczniki, suszarkę do włosów (im dłuższa sierść tym bardziej przydatna), szampon dla psów oraz dodatkowe preparaty pielęgnacyjne, jeśli pies wymaga ich zastosowania. Nie zapomnijmy także o macie antypoślizgowej w wannie lub brodziku, wyprowadzeniu pupila na spacer przed kąpielą oraz nie dawaniu mu wcześniej karmy, a także o tym by strumień wody był ciepły.
Kąpiel psa rządzi się kilkoma zasadami, które warto sobie przyswoić by zaoszczędzić sobie i zwierzęciu traumatycznych przeżyć oraz problemów ze zdrowiem. W szczególności chodzi tu o:
Zacznijmy może od tego, że jeśli twój kot ma dość krótką sierść to nie potrzebuje on kąpieli. Wyjątkiem są jednak sytuację, gdy jego futro zostanie zabrudzone czymś, co podczas kociej toalety mogło by zaszkodzić zdrowi takiego czworonoga. Jeśli dodatkowo jest to kot ściśle domowy, to nie mamy się czym martwić. Jeśli jednak twój mruczek spędza czas zarówno w domu i na dworze oraz posiada długą sierść, to warto obiektywnie ocenić, czy kąpiel będzie mu potrzebna, czy też dobrze radzi sobie z nią sam. Jeśli już zdecydujemy się na umycie kota to musimy mieć pod ręką podobny zestaw jak podczas psiej kąpieli (ręcznik, szampon dla kotów, opcjonalnie dodatkowe kosmetyki oraz suszarkę... i mnóstwo cierpliwości oraz czasu). By wszystko przebiegało w pełni bezpiecznie i sprawnie warto również zadbać o to, aby:
Pamiętajmy również by nic nie robić na siłę i zwracać uwagę na reakcję kota. Chodzi tu zwłaszcza o temperaturę wody oraz kosmetyki. Nie polewajmy również naszego mruczka wprost ze słuchawki prysznica. O wiele lepszą opcją jest jakieś naczynie, do którego możemy nabrać wody i delikatnie opłukać sierść przed i po kąpieli. Na koniec warto owinąć mruczka ręcznikiem, gdyż kąpiel na pewno naruszyła jego warstwę termoizolacyjną, a nie chcemy przecież by się przeziębił.
Portal Zoologiczny.Sklep.pl wsparł nas merytorycznie.
- Ubrania dla psa - kapryśna moda czy konieczność?
- Hotel dla zwierząt - dobry pomysł na biznes
- Wszędobylskie pazurki, czyli sposoby na drapak dla kota
- Pies w mieszkaniu - co warto wiedzieć?
Data publikacji: 2018-01-31, ostatnia zmiana: 2022-05-11