Oczekiwania Polaków względem miejsca zamieszkania znacznie zmieniły się w ostatnich latach. Do niedawna szczytem marzeń wielu osób było ukończenie studiów, rozpoczęcie kariery zawodowej i związanie swojej przyszłości z miastem. W tym zakresie ze względu na bliskość do pracy i szkoły, łatwy dostęp do komunikacji miejskiej, szeroki wybór punktów usługowych czy też na niemal nieograniczony dostęp do rozrywki i kultury wygrywały, aglomeracje miejskie, a szczególnie ich centra, a wraz z nimi mieszkania w budynkach wielorodzinnych.
Obecnie ludzie związani z miastem, a jednocześnie nim zmęczeni, pragną czegoś innego, a mianowicie wyprowadzki na przedmieścia. Można śmiało powiedzieć, że jest to niejako kolejny szczebel na drabinie awansu społecznego. Potwierdza to raport CBOS, według którego coraz więcej Polaków wybrałoby życie na wsi niż w mieście. Więcej niż chociażby dwadzieścia lat temu. W dodatku badania pokazują, że większość naszych rodaków chciałaby mieszkać w domu z ogrodem niż w bloku, a nawet w apartamentowcu. I co ciekawe, analizy ekspertów pokazują, że powtarzają się u nas te trendy, które miały miejsce w Europie Zachodniej pod koniec ubiegłego stulecia.
Niestety rosnące ceny działek i malejące ceny mieszkań sprawiają, że wiele osób z tego marzenia rezygnuje. Dla wielu z nich alternatywą i pewnym kompromisem staje się możliwość zamieszkania na kameralnym osiedlu, ogrodzonym, w dobrej lokalizacji i koniecznie w otoczeniu terenów zielonych. Dla innych jest to posiadanie działki rekreacyjnej. Było to szczególnie widoczne w latach 70. i 80., kiedy ogródek działkowy stał się niemal nieodłącznym elementem życia mieszkańców bloków, ale i teraz wiele osób jest taką opcją zainteresowanych.
Dlaczego chętniej wybralibyśmy dom z ogrodem niż mieszkanie, nawet ekskluzywne? Przede wszystkim dlatego, że cenimy sobie przestrzeń, możliwość wypoczynku na świeżym powietrzu, możliwość stworzenia miejsca do zabaw dla dzieci. Pragniemy też prywatności, dlatego preferujemy domy wolnostojące z dużym ogrodem, niż nawet te w zabudowie szeregowej lub bliźniaczej. Z drugiej strony zwolennicy mieszkań w blokach wskazują na większą wygodę. Wszak posiadanie domu to jednocześnie konieczność dokonywania napraw i remontów, odśnieżania, pielęgnowania ogrodu, a często nawet palenia w piecu.
Niezależnie jednak od tego, czy zamieszkamy w domu z ogrodem czy w mieszkaniu w bloku, my Polacy chcemy mieć swój kawałek podłogi na własność. Dla nas posiadanie mieszkania, domu, a tym bardziej ziemi, jest podstawą życia rodzinnego i silnie zakorzenionego poczucia niezależności. To daje nam też poczucie bezpieczeństwa, dlatego w przeciwieństwie do obywateli Europy Zachodniej lub Stanów Zjednoczonych, dużo rzadziej decydujemy się na wynajem. Nawet jeśli zakup własnego mieszkania lub domu ma się wiązać z koniecznością zaciągnięcia kredytu na wiele lat.
Obecnie trendy na rynku nieruchomości znacznie się zmieniają, bo to co było luksusem jeszcze w ubiegłym wieku, dziś już jest do pewnego stopnia normą. Luksusem staje się coś innego - prowadzenie zdrowego, ekologicznego trybu życia w zgodzie z naturą, co mieszkanie w domu z ogrodem znacznie ułatwia. Jednocześnie ścierają się różne potrzeby i uczucia, na przykład przywiązanie do własności z koniecznością migrowania i ogólną mobilnością, która jest wyznacznikiem naszych czasów. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego większość miast zanotuje w najbliższych dekadach znaczny ubytek ludności. Prognozuje się też, że w miastach zwiększy się rola ich modernizacji, aby stały się bardziej przyjazne dla mieszkańców.
Artykuł powstał przy współpracy z szukajlokum.pl
Data publikacji: 2020-10-19, ostatnia zmiana: 2022-05-23