W świecie fitness istnieje wiele odmian treningów, niektóre o charakterze specjalistycznym, a inne ogólnorozwojowym. Najbardziej cenione są te, które angażują do pracy wiele partii mięśni jednocześnie. Wśród takich praktyk bardzo popularne jest ćwiczenie zwane wall ball shots. Czym tak naprawdę jest i dlaczego jest szczególnie warte uwagi?
Jest to nic innego jak ćwiczenie polegające na wyrzucie piłki w górę oraz jej złapaniu. Brzmi to z pozoru prosto, lecz w praktyce okazuje się nie lada wyzwaniem, nawet dla osób trenujących regularnie i na sporej intensywności.
Sama piłka wall ball to piłka lekarska, zapewne kojarząca się większości osób z czasami szkolnymi i lekcjami wychowania fizycznego. Te przeznaczone do tego ćwiczenia to zwykle wersje o wadze w granicach od sześciu do dwunastu kilogramów, zależnie od możliwości i stopnia zaawansowania. Jeśli podchodzi się do takiego treningu po raz pierwszy to lepiej wybrać lżejsze warianty, gdyż w praktyce okazuje się, iż wykonanie całego ćwiczenia poprawnie stanowi duże wyzwanie.
Wynika to z faktu, że rzeczoną piłkę podrzucamy nad siebie, po czym musimy ją złapać i ustać na nogach. Z pozoru umiarkowany ciężar zaczynamy wtedy odczuwać o wiele mocniej i szybko przekonujemy się o tym, iż nasze ciało mocno odczuwa trudy tej formy aktywności.
To proste z pozoru ćwiczenie okazuje się koniec końców bardzo złożone, z uwagi na to, że angażuje do pracy dosłownie całe ciało. Jest to rzadko spotykane, nawet w kontekście najlepszych treningów, więc z tego względu jest to coś niezwykle cenionego, zwłaszcza w świecie crossfitu.
Pracują wszystkie mięśnie, a w szczególności mięśnie ud, pośladkowy, przywodziciele oraz wszystkie mięśnie brzucha. Z uwagi na różnorodny charakter poszczególnych partii mięśniowych, samo ćwiczenie uznawane jest za ogólnorozwojowe i może być wykonywane przez wszystkich, jako cenny element planu treningowego. Dzięki temu można zbudować nie tylko siłę oraz kondycję fizyczną, ale też sprawdzić swój charakter.
Ćwiczenie to jest tak wymagające, że ciężko czerpać przyjemność z jego wykonywania, lecz mamy od razu świadomość tego jak cenne jest dla naszego ciała, więc trzeba się przełamać i regularnie je stosować, a satysfakcję odczuwa się po jakimś czasie, widząc skutki. Efekty mogą być doprawdy znaczące i to na wielu płaszczyznach.
Pomijając samo zaangażowanie mięśni i zwiększanie siły, po kilku powtórzeniach zaczniemy odczuwać zwiększenie tętna, co skutkuje przyspieszeniem naszego metabolizmu i szybszym spalaniem tkanki tłuszczowej.
By w pełni docenić skutki wall ball należy przede wszystkim zadbać o poprawność wykonywanych ćwiczeń. Na początek należy chwycić piłkę oburącz i trzymać ją na wysokości klatki piersiowej. W lekkim rozkroku schodzimy wtedy do przysiadu, po czym prostując się energicznie wyrzucamy piłkę w górę.
Optymalnie będzie podrzucić ją na około trzy metry w górę w przypadku mężczyzn i nieco mniej dla kobiet. W momencie spadania piłki znów łapiemy ją oburącz i wracamy z nią do przysiadu. Należy zwrócić uwagę na to by cały ruch był płynny, przy czym trzeba unikać garbienia się, w czym może pomóc maksymalne napięcie mięśni brzucha.
Artykuł powstał we współpracy z sklep.fitnessleon.pl
Data publikacji: 2019-09-21, ostatnia zmiana: 2019-09-18