Dom jest naszym azylem. Powinny więc w nim panować warunki sprzyjające odpoczynkowi i regeneracji sił. Warto myśleć nie tylko o wystroju wnętrz i ich wyposażeniu, ale także o tym, jakim oddychamy powietrzem. Co możemy zrobić, by jego jakość była lepsza?
To, w jakim stanie jest powietrze w domu, wpływa na ogólne samopoczucie, sen, czy koncentrację. Wywiera ogromny wpływ na nasz stan zdrowia. Może zmniejszać odporność, zwiększać ryzyko chorób i alergii. Nie można więc tego bagatelizować. W jaki sposób zadbać o to, by powietrze było jak najlepsze? Sposobów jest co najmniej kilka.
Rośliny są naturalnymi zielonymi filtrami. Dlatego też jeśli nie ma ich zbyt dużo w naszym domu, może nadszedł czas, by to zmienić. Niektóre gatunki są w stanie pochłaniać kurz i szkodliwe związki. Szczególnie warte uwagi są fikusy, paprotki, bluszcze czy draceny. W zależności od gatunku rośliny, jej wydajność filtracyjna jest różna. Jednak przy części z nich, jak te wymienione, wydajność ta może dotyczyć nawet 10m2 pomieszczenia. Wystarczy zatem kilka roślin, by oddychało się lepiej. Nie zapominajmy, że zieleń uspokaja, więc korzyść jest podwójna.
Drugim sposobem jest otwieranie okien w każdym pomieszczeniu na kilkanaście minut trzy razy dziennie. Powinniśmy robić to nawet, kiedy jest zimno. Wpuścimy do domu świeże powietrze i pozbędziemy się szkodliwych związków. Problem może pojawić się zimą, kiedy za oknem jest smog. Wtedy takie wietrzenie może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Jeśli chcemy cieszyć się czystym powietrzem, zainwestujmy w oczyszczacz powietrza. Poradzi sobie nawet zimą, kiedy jakość powietrza jest bardzo zła. Filtry znajdujące się w tego typu urządzeniach pozwolą pozbyć się alergenów, drobnoustrojów, kurzu, pyłów i wspomnianych cząsteczek smogu. Wbrew panującej opinii z oczyszczaczy nie korzysta się tylko zimą. Warto je uruchamiać cały rok, w końcu wiosną i latem również mamy do czynienia z sierścią zwierząt, kurzem, czy różnymi alergenami i drobnoustrojami.
Wilgotność jest parametrem, który wiele osób bagatelizuje, tymczasem ma ona duże znaczenie dla naszego zdrowia. Szkodzi nam zarówno sytuacja, kiedy w domu jest za sucho, jak i wtedy, kiedy panuje duża wilgoć. W pierwszym przypadku tracimy wodę, błony śluzowe są przesuszone i bardziej podatne na infekcje. Natomiast w drugim powstają sprzyjające warunki dla rozwoju pleśni i grzybów. Przy suchym powietrzu pomogą nawilżacze powietrza (opcję tę mają niektóre oczyszczacze powietrza), przy zbyt wilgotnym trzeba zwiększyć częstotliwość wietrzenia i znaleźć przyczynę wilgoci.
W ostatnich latach coraz częściej w domach montuje się klimatyzację. Jest to o tyle wygodne rozwiązanie, że nie tylko możemy regulować temperaturę, jaka jest w domu, ale w tym samym czasie powietrze jest osuszane, wentylowane i filtrowane. Wiąże się to z kosztowną inwestycją, co nie zmienia faktu, że warto taki wariant rozważyć.
Artykuł napisany we współpracy z firmą zdrovi.pl
Data publikacji: 2021-02-12, ostatnia zmiana: 2021-02-12