Kto nigdy nie planował oświetlenia we własnym domu, ten nie wie jak karkołomne jest to zadanie. Oczywiście można tę misję powierzyć architektowi i projektantowi, ale w takim przypadku, zdani jesteśmy całkowicie na wizję i kompetencje takiej osoby. Jeśli jednak zdecydowałaś się na podjęcie tego wyzwania, oznacza to, że powinnaś zapoznać się z naczelnymi zasadami przy planowaniu takiego przedsięwzięcia.
Kwestią fundamentalną przy planowaniu oświetlenia jest wizja wyglądu i charakteru całego mieszkania, czy domu. Zdecydowanie łatwiej dobrać jest elementy do przemyślanej koncepcji estetycznej, niż kupowanie pojedynczych, budzących zachwyt elementów oświetlenia, które ze sobą nie współgrają. To może wprowadzić dezintegrację, chaos wizualny i zniszczyć ostateczny efekt urządzenia własnego m. Jeśli lubimy kolor złoty i barokowe dodatki, to nie łączmy ich z nowoczesną, industrialną stalą. Można oczywiście pokusić się o modny teraz eklektyzm. Jednak początkującym „urządzaczom” polecam trzymanie się żelaznych zasad i jednego stylu, a na wariacje przyjdzie jeszcze czas.
Dodatkowo warto swoją wizję podrzucić deweloperowi na etapie możliwości zgłoszenia zmian deweloperskich. To, co oferuję nam rynek mieszkań nowych jest z pewnością optymalne, ale nasza koncepcja oświetlenia może się różnić i jeśli można dokonać zmian przed zaproszeniem własnej ekipy remontowej, to tylko należy z tego korzystać. Liczy się jednak czas i termin. Jeśli zaś posiadamy mieszkanie z wielkiej płyty, koniecznie spotkaj się z fachowcem, które pomoże ocenić i wycenić naszą wizję. Zazwyczaj w tego typu mieszkaniach brak jest dostatecznej ilości punktów oświetleniowych, więc warto poradzić się kogoś bardziej doświadczonego w remontach, czyli fachowca elektryka.
Warto swoje planowanie zacząć od podziału oświetlenia na główne, punktowe i dekoracyjne i według tego schematu dokonać konkretnego wyboru. Trzeba pamiętać, że oświetleniem centralnym, nadajemy charakter mieszkaniu. Pełni ona kluczową funkcję słońca po zmierzchu, zatem jego strumień powinien być jednolity, czysty i możliwie jak największy. Oświetlenie punktowe z kolei powinno podkreślać ważne elementy wyposażenia mieszkania i sprawić, by nasz wzrok się nie męczył. Może to być np. lampa stojąca za fotelem do czytania, czy za telewizorem, kinkiet nad lustrem, itp. To także podświetlenie blatu roboczego, czy stolika w jadalni, co pełni dodatkowo ważną funkcję strefowania, szczególnie otwartego planu mieszkania. Tutaj możemy się pokusić o lampy skierowane tylko i wyłącznie na dany przedmiot, bez konieczności rzucania światła na całą przestrzeń. Z kolei do dekoracyjnych form oświetlenia należą wszelkiego rodzaju listwy ledowe, sprytnie ukryte za szafką, pod półką, za sufitem podwieszanym. Nadają one klimatu i pełnią często funkcję oświetlenia intymnego, nocnego. Ta swoista gra świateł we wszelkich wnękach, niszach, itp. to przysłowiowa wisienka na torcie, której planowanie zostawmy sobie, jako uzupełnienie dwóch poprzednich typów.
Jeśli wybraliśmy lampy według poprzedniej klasyfikacji i mamy pewność, że asortyment jest wyspecyfikowany wedle funkcji, warto teraz pomyśleć, czy wszystkie płaszczyzny w naszym mieszkaniu są wypełnione światłem. Wedle podziału funkcjonalnego płaszczyzn oświetlenia na górną, środkową i dolną, sprawdźmy, czy każdy zakamarek naszego m jest dostatecznie zaopiekowany. Strefa dolna, w której możemy umieścić oświetlenie ciągów komunikacyjnych uruchamiane ruchem, bywa często traktowane najbardziej po macoszemu. Strefa środkowa również bywa przez nas lekceważona, a to przecież wszystkie lampy stojące, kinkiety, podświetlenia, itp. Najbardziej dbamy o strefę górną, choć i tu nie ustrzeżemy się błędów, jeśli tylko i wyłącznie na niej się skupimy.
Opanowanie funkcjonalnego podziału oświetlenia oraz udekorowanie powierzchni według płaszczyzn, to nie ostatni krok planowania oświetlenia. Koniecznie zapamiętaj kilka krótkich, prostych porad doświadczonych architektów, które mogą okazać się doskonałym zamknięciem tego tematu. Jeśli jestem molem książkowym, pamiętaj, by za fotelem umieścić stojącą lampę do czytania, a za telewizorem jakieś źródło światła, które spowoduje odpoczynek dla wzroku i nie będzie się odbijało w ekranie. Przy wyborze kolorów ścian i tkanin obiciowych nie zapomnij o efekcie odbijania światła kolorów jasnych i gorszym ciemnych. Dodatkowo przygotuj się na wybór ciepłej lub zimnej barwy światła, co wprost wpływa na nasze samopoczucie. Z kolei lampa wisząca, umieszczona bezpośrednio nad stołem, zaprasza do zjedzenia posiłku w tym miejscu, a wodoszczelne oświetlenie w łazience stanie się koniecznością przy długotrwałym użytkowaniu.
Jak widać przy planowaniu oświetlenia, musisz kierować się całościową koncepcją wyglądu mieszkania. Jeśli zastosujesz kilka trików dekoracyjnych, to przy odpowiednim budżecie i z pomocą fachowców, osiągniesz wymarzony cel w postaci pięknie urządzonego i doświetlonego wnętrza.
Sklep elektryczny online
Przy współpracy z ekspertami sklepu elektrycznego zpradem.pl
- Żarówka wcale nie musi być nudna - jak to osiągnąć?
- Wybór stolika kawowego - czym się kierować?
Data publikacji: 2018-09-18, ostatnia zmiana: 2018-10-04