Choć cyberprzestępcy działają w świecie wirtualnym, to skutki ich aktywności są niestety realne. Z roku na rok zwiększa się liczba cyberataków na systemy firmowe i coraz trudniej się przed nimi chronić. Zagrożeń nieustannie przybywa, a oszustom pomysłów nie brakuje… Za pomocą oprogramowania komputerowego mogą wyrządzić poważne szkody.
Państwowe urzędy i instytucje każdego roku zostają sparaliżowane przez działania hakerów. Przestępcy podmieniają dane podczas przelewów bankowych i przejmują pieniądze. Szyfrują dane w komputerach i żądają za nie okupu. Przejmują kontrolę nad systemami państwowymi, w wyniku czego instytucje ponoszą ogromne straty… Skoro państwowe zabezpieczenia nie stanowią dla nich problemu, w ile sekund sparaliżują firmę, w której nie ma żadnego zabezpieczenia?!
Przedsiębiorcy, którzy prowadzą małe firmy, mają zwykle mylne wyobrażenie na temat cyberzagrożeń i cyberprzestępczości. Sądzą, że oszustom nie opłaca się tracić czasu na takie małe firmy i skupiają się na dużych przedsiębiorstwach, gdzie łup będzie większy. Nie widzą więc konieczności, aby zatrudniać wykwalifikowanych specjalistów IT czy wdrażać innowacyjne zabezpieczenia antywirusowe. Są w błędzie!
Cyberoszuści wskazują właśnie sektor małych i średnich przedsiębiorstw jako wyjątkowo łatwy cel! Wiedzą, że mniejsze firmy ze względu na ograniczony budżet, nie używają zaawansowanych zabezpieczeń. To znajduje oczywiście odzwierciedlenie w rzeczywistości – a szkoda, gdyż renomowane oprogramowania antywirusowe wcale nie wymagają dużych inwestycji, a stanowią silną barierę zabezpieczającą przed cyberatakami!
Ofiarami cyberzagrożeń padają nie tylko największe przedsiębiorstwa, ale również te znacznie mniejsze. Firmy nieustannie są atakowane przez rozmaite wirusy, robaki, szkodliwe aplikacje i oprogramowania. Poprzez takie działania z firm wyciekają poufne dane, co przynosi wiele strat i powoduje szkody. Naprawianie ich i odzyskiwanie dostępu do danych po takich włamaniach, jest bardzo kosztowne i bardzo trudne. Często nawet zupełnie niemożliwe.
Utrata ważnych informacji często całkowicie uniemożliwia prowadzenie biznesu. Mimo że ponad połowa firm deklaruje, że straciłaby rentowność już w ciągu pierwszego miesiąca, gdyby straciła dostęp do podstawowych danych, to małe i średnie firmy najczęściej zaczynają dostrzegać zagrożenia dopiero po ataku...
Tak jak rozwijają się technologie, które wykorzystujemy w przedsiębiorstwach, tak samo rozwijają się metody stosowane przez cyberprzestępców. Dlatego każde stanowisko i każde urządzenie, którego używa się w firmie, jest zagrożone cyberatakiem, jeśli przedsiębiorstwo nie zostanie odpowiednio zabezpieczone.
Zagrożenie może czaić się wewnątrz firmy… Bardzo często już sami pracownicy narażają firmę na takie zagrożenia, podłączając do sieci firmowej prywatne nośniki danych, telefony, czy tablety. Oczywiście wcale nie muszą mieć złych zamiarów i często nawet nie zdają sobie sprawy z istniejących zagrożeń! Analizy finansowe lub projekty, które pracownicy przygotowywali całą noc, są przecież prezentowane w dobrej wierze, prawda? Jednak ten mały niepozorny pendrive o zabawnym kształcie, wyciągnięty z domowej szuflady może stanowić dla firmy duże zagrożenie…
Warto również wiedzieć, że istnieją szkodliwe oprogramowania, które szybko się rozprzestrzeniają i w mgnieniu oka infekują wszystkie urządzenia w firmie. Wystarczy, że szkodnik przedostanie się do jednego komputera, a zainfekuje całą resztę, co może skończyć się prawdziwą epidemią! W ten sposób spustoszenie może siać np. oprogramowanie ransomware, które jest wyjątkowo szkodliwe dla firm.
Ransomware jest to oprogramowanie szantażujące, które po zainfekowaniu komputera, szyfruje znajdujące się w nim pliki, a następnie żąda okupu w zamian za przywrócenie do nich dostępu. Podczas ataku przy użyciu tego zaawansowanego oprogramowania, przywrócenie danych bez klucza deszyfrującego jest praktycznie niemożliwe. Warto też pamiętać, że najczęściej nawet po wpłaceniu okupu, ofiara i tak nie odzyskuje swoich plików. Aby uchronić się przed tego typu sytuacją, warto często robić kopie zapasowe danych, które umożliwią ich odzyskanie.
Phishing jest kolejnym zagrożeniem, przed którym musisz chronić swoją firmę. Przestępcy mogą przechwycić hasła dostępu do aplikacji finansowych lub inne dane. Co więcej, ataki tego typu dotykają aż 64% firm! Cyberprzestępcy celują najczęściej w pracowników firmy, stosując bardzo popularną sztuczkę która, choć znana jest od lat, to wciąż działa! Oszuści wysyłają maile, podając się za znaną firmę. Wystarczy się zalogować na fałszywej stronie, aby hasła do logowania trafiły w niepowołane ręce. Warto więc uświadamiać i uczulać pracowników na takie praktyki!
Podstawą bezpieczeństwa Twojej firmy jest przede wszystkim świadomość, które dane są wrażliwe oraz wiedza o tym, jak zabezpieczona jest sieć firmowa i jakie urządzenia się z nią łączą. Regularne kontrole zabezpieczeń, wykrywanie luk w barierach ochronnych systemu pomagają w ocenie bezpieczeństwa firmy. Najważniejsze jest zainstalowanie zaawansowanego oprogramowania antywirusowego, które działa kompleksowo i chroni nie tylko komputery, ale też serwery plików, całą sieć i anonimowość pracowników.
Warto więc zdecydować się na pakiet antywirusowy, który będzie monitorował sieć, zabezpieczy serwery firmy, wykryje i zablokuje wszelkie próby ataku i wszelkie rodzaje szkodliwego oprogramowania. Szczególnie godny polecenia dla firm jest antywirus Bitdefender, który udowodnił swoją skuteczność podczas jednego z największych ataków ransomware w 2017 roku. Okazało się, że podczas cyberataku, który spowodował ogromne szkody w wielu przedsiębiorstwach i instytucjach w 150 krajach, nie ucierpiała żadna firma, która korzystała z zabezpieczeń antywirusa Bitdefender! Dane i poufne informacje, które przechowujemy w komputerach firmowych, nie mogą trafić w niepowołane ręce, dlatego firma potrzebuje zaawansowanego i sprawdzonego oprogramowania antywirusowego, które zapewni bezpieczeństwo na najwyższym poziomie.
Artykuł powstał we współpracy z BitDefender.pl
Data publikacji: 2020-04-02, ostatnia zmiana: 2020-03-30