Elektryfikacja motoryzacji - hasło budzące sprzeciw entuzjastów konwencjonalnych silników oraz fascynację fanów nowoczesnych technologii. Nie ulega wątpliwości, że z roku na rok auta elektryczne zyskują coraz więcej klientów. Wpływ na to ma wiele czynników. Począwszy od najbardziej prozaicznego — rosnących cen paliw, poprzez chęć ograniczenia ruchu samochodów z silnikami diesla w miastach, aż po stosowne zachęty ze strony rządów wielu państw takich jak jednorazowe dopłaty do zakupu takiego pojazdu. Z jednym argumentem zwolenników tradycyjnej motoryzacji jednak zawsze ciężko było wygrać — zasięg. Jak to wygląda aktualnie? Sprawdźmy. Wszystkie dane oparte są o ranking WLTP.
Najdłuższy zasięg - top 10 2022:
Enyaq to pierwszy w pełni elektryczny model popularnego czeskiego producenta. Występuje w dwóch wariantach pojemności baterii — Skoda Enyaq 60 ma baterię o pojemności 58 kWh, opisywany Enyqa 80 - 77 kWh. Większa bateria pozwala na przejechanie nawet 530 km. Pod maską znajdziemy dynamiczny układ generujący w pełni wystarczającą moc w liczbie 204 KM.
Polestar to nowa submarka uznanego szwedzkiego producenta — Volvo. Zapomnieć możemy jednak o wyglądzie przypominającym cegłę — Polestar to efektowne, dynamicznie wyglądające (i jeżdżące) wozy. Opisywany Polestar 2 LR to aktualnie auto o największym zasięgu w portfolio Szwedów. Zasięg 540 km zapewnia bateria o pojemności 78 kWh oraz silnik o mocy 221 KM.
Przez moment mogło się wydawać, że słynący od wieków z niezniszczalnych silników wysokoprężnych 1.9 TDI koncern VW trochę przespał skupienie się rynku na elektromobilności. Wrażenia były jednak złudne i VW wszedł na rynek z nowoczesnym modelem ID.3, który w najbardziej doposażonym wariancie ma na pokładzie baterie o pojemności 77 kWh. Pozwala to na przejechanie nawet 545 km, co w klasie kompaktowych elektryków jest bardzo dobrym wynikiem.
Czas wejść do szalonego świata Elona Muska i jego sztandarowego dzieła. Tesla — marka, która w zasadzie już zapisała się w historii motoryzacji, dzięki zmianie postrzegania aut elektrycznych. Nagle okazało się, że auta elektryczne mogą być nie tylko ciekawostką, ale przede wszystkim pełnowartościowymi samochodami wyposażonymi w niespotykaną wcześniej technologię, futurystyczną stylistykę oraz niesamowite osiągi. Tesla Model X to niemal dwu i pół tonowe monstrum, a przy tym pierwszą "setkę" osiąga już po niecałych 4 sekundach. "Pod maską" znajdziemy baterię o pojemności 100 kWh, a moc maksymalna zapewniana przez dwa silniki elektryczne to po zsumowaniu aż 1020 km!
Model 3 to najmniejsza i najtańsza odmiana Tesli. Auto okazało się hitem sprzedaży i w wielu państwach zajęła miejsca w pierwszej piątce najlepiej sprzedających się samochodów. Nie ma się czemu dziwić — zasięg na poziomie 580 km w aucie elektrycznym robi wrażenie.
BMW również postanowiło z impetem wejść na rynek aut elektrycznych. i4 to nowoczesne, czterodrzwiowe gran-coupe, które wrażenie robi nie tylko wyglądem. Zasięg to niemal 600 kilometrów, a to wszystko dzięki baterii o pojemności 81 kWh.
Bodaj najbardziej kontrowersyjne auto w tym zestawieniu. Mustang bez ryczącego V8 pod maską? W dodatku SUV?? Ogromne rzesze fanów legendarnego modelu odchodziły od zmysłów, a tymczasem koncern liczył zyski. Okazuje się bowiem, że elektryczny wóz spod znaku dzikiego konia stał się hitem sprzedaży. Nie ma się co dziwić — auto nie zatraciło swojego sportowego zacięcia, a przy tym oferuje naprawdę konkretny zasięg dzięki 91 kWh baterii.
22-calowe felgi, niemal 5 metrów długości i 2 szerokości — aż ciężko uwierzyć, że auto o rozmiarach tankowca może być tak ekologiczne. Jeszcze większe wrażenie robią osiągi - 4,6 sekundy do 100 km/h to wartość ciężka do opisania, gdy mówi się o takim kolosie. Do tego zasięg - obiecywane przez producenta 612 km to naprawdę doskonały wynik.
To tutaj wszystko się zaczęło. Tak naprawdę to od tego auta zaczęło się całe szaleństwo i wyścig zbrojeń producentów w zakresie aut elektrycznych, którzy jeszcze do niedawna inwestowali przecież mnóstwo wysiłków w rozwój silników diesla, będących dziś na przeciwnym biegunie. Produkowany już od 2012 model będzie w tym roku obchodził swoje dziesięciolecie. Przez te wszystkie lata nie zestarzał się ani trochę. Sylwetka nadal kojarzy się z nowoczesnością, a Tesla wciąż dba o dostosowywanie swojego flagowego wozu do najnowszych trendów.
EQS to klasa S wśród elektryków. W przenośni i dosłownie. Najnowocześniejsze rozwiązania, muskularna sylwetka i dane techniczne przyprawiające o zawrót głowy — to, co od zawsze charakteryzowało, najdroższy model Mercedesa sprawdza się i w tym przypadku. Wielkie wrażenie robi zasięg - 730 km to wynik godny auta o konwencjonalnym napędzie, a przecież mówimy o aucie w pełni elektrycznym. Cóż, być może Mercedes nie był pierwszym producentem w branży, który przecierał szlaki elektrykom, ale szybko wysunął się na czoło peletonu walczącego o tytuł auta z największym zasięgiem. Pytanie tylko — na jak długo. Biorąc pod uwagę dynamikę rozwoju tej gałęzi motoryzacji — zapewne prędzej niż później znajdzie się chętny do pobicia wyniku EQS-a.
Artykuł został przygotowany we współpracy z tsg-solutions.com
Data publikacji: 2022-05-13, ostatnia zmiana: 2022-05-18