Bingo trafił do nas jako duża wychudzona kupka nieszczęścia. Na szczęście szybko się przed nami otworzył i okazał się niezwykle łagodnym i wrażliwym psem, który potrzebuje bliskości i wsparcia człowieka.
Psiak prawie że sam ubiera się w szelki, bardzo ładnie chodzi na smyczy, a nawet potrafi podać łapkę. Na inne psiaki patrzy z zaciekawieniem. Ale na ten moment najważniejszym dla niego jest człowiek. I woda. Bo Bingo uwielbia się kąpać! Czy to w błocie, czy w kałuży po deszczu, czy w oczku wodnym 🙂 Powiedzenie "Brudny pies=szczęśliwy pies" bardzo do niego pasuje.
Nie znamy stosunku Bingo do dzieci i kotów, według nas psiak najlepiej odnajdzie się w roli jedynaka.