Blondi dopiero w schronisku odkrywa, że życie wcale nie musi być straszne...
Blondi w błyskawicznym tempie robi postępy! Jest jeszcze w niej sporo lęku i niepewności, ale nauczyła się, że można do człowieka przyjść po wsparcie, po głaski, po poczucie bezpieczeństwa. Z każdym tygodniem jest coraz bardziej otwarta i radosna. Jej wielkim atutem jest to, że na spacerach genialnie dogaduje się z innymi psami. Mimo to nie polecamy jej do domu z innymi zwierzętami, ponieważ szybko przywiązuje się do swojego człowieka, chce mieć go tylko dla siebie i potrafi odganiać inne psy podczas brania smaczków czy głaskania.
Jeszcze nie wiemy, jak Blondi będzie radziła sobie w mieście w bloku. Na ten moment bardziej odpowiedni byłby dla niej dom z ogrodem. Nie znamy jej stosunku do dzieci, choć z uwagi na wcześniejsze ugryzienie w chwili strachu raczej nie będzie dobrym wyborem dla rodziny z młodszymi dziećmi.